Kolejna (moim zdaniem) perełka, która doskonale sprawdza się w zajęciach 1na1, oraz grupowych. Pomysł i tekst –> rewelacyjna Joanna Pałasz 🙂
Potrzebujesz:
- podkład muzyczny i tekst piosenki: kliknij (TUTAJ)
- przykładowy materiał do druku: kliknij (TUTAJ)
Ustawienie: siedzimy w kole
Przebieg zabawy:
Śpiewamy tekst piosenki. W wykropkowanym miejscu w tekście możemy zaśpiewać początkowo COŚ TAM WIEZIE. W trakcie śpiewania przesuwamy rytmicznie traktor do kolejnej osoby. Kiedy zabrzmią słowa COF, COF, COF – osoba, u której właśnie jest traktor – cofa traktor do poprzedniej osoby 🙂 W czasie zabawy dołączamy do traktorka dodatkowe elementy, np.: MIŚ, KOT, BALON itp. Wtedy traktor nie wiezie żadnego „COSIA”, tylko konkretną rzecz/postać, więc wyśpiewajmy tę nazwę w odpowiednim miejscu 🙂
Wariacja 1.
Do zabawy użyj innego pojazdu – np.: samochodu, motoru. Użyj piosenki w wersji instrumentalnej i odpowiednio zmodyfikuj treść piosenki. Wykorzystaj kasztany, żołędzie, szyszki. Połóż np.: małego kasztanka na dach samochodu i …. Pyr, pyr, pyr, auto jedzie. Pyr, pyr, pyr kasztanka wiezie:)
Wariacja 2.
A teraz traktor pojedzie w jakieś miejsce. Namaluj/wydrukuj obrazki np.: KINO, SKLEP, BASEN, LAS. Modyfikujemy tekst piosenki i wychodzi nam… Pyr, pyr, pyr auto jedzie. Pyr, pyr, pyr NA BASEN jedzie. Da się? Da się!
Rewelacja, w prostocie słów i muzyki tyle magii i mocy. Brawo pani Joasiu, brawo Panie od logorytmiki. Pozdrawiam
BARDZO dziękuję 🙂 Piękno tkwi w prostocie 🙂
Kapitalne w swojej prostocie, bardzo sympatyczne od strony muzycznej i przede wszystkim inspirujące
Dziękuję!